sobota, 12 października 2013

Komplikacje

-Nie tutaj tylko tam ! Ile razy mam ci powtarzać stoły bliżej ścian ,musi jeszcze zostać parkiet-powtórzyła Hermiona chyba po raz setny tego popołudnia.

Draco opadł na jeden z foteli.Granger po godzinie zmieniła zdanie i postanowiła umeblować salę, był niezadowolony ,bo przez to musiał przekazać prowadzenie treningu Blaise´owi.

-Wstawaj Malfoy mamy jeszcze dużo do zrobienia.
-Przecież został jeszcze tydzień
-No i co z tego? - gryfonka ściągnęła usta w wąska linię niemal jak McGonnagall.
-To z tego ,że nie mam zamiaru nic więcej tu dziś robić panno-rób-co-ci-każe-bo-wpadnę-w-histerie-Granger
-Jesteś rozgarnięty jak kupa liści.
-Uspokój się ,bo się rzucasz jak gówno po kanalizacji.
-Na tym chyba zakończymy dzisiejszą współpracę - wycedziła
-Nareszcie jakiś dobry pomysł-powiedział, ale nie wyszedł.

-Chyba miałeś wyjść
-Chyba McGonnagall kazała mi tu siedzieć z TOBĄ.

Zapadła złowroga cisza. Hermiona wyciągnęła książkę i zaczęła czytać,a Draco wyciągnął się na fotelu. Hermiona skupiła się na czytaniu książki z przerwami zastanawiając się ile włosów jej zsiwieje przez tego blondyna. Na początku szło jak po maśle ,ale przecież nie byliby sobą gdyby nie zaczęli się kłócić.

Draco patrzył na sufit zastanawiając się jak w jednej chwili kawałek ściany może stać się tak interesujący.Gryfonka jak zwykle zaczęła przerządzać i pouczać go. Oczywiście wszystko wiedziała najlepiej, to mu dawało pełne prawo do zdenerwowania.


Kiedy tak rozmyślali do Sali wszedł Diabeł i Ginny.

-Cześć,Miśki!-wykrzyknął entuzjastycznie Diabeł-Widzę ,że praca wre aż miło.
-No co tak siedzicie ? - zawtórowała mu Ginevra-Zabieramy się do pracy.
-My??-wyrwało się jednocześnie z ust Dracona i Hermiony.
-Tak ja,Diabeł i WY .

-Na dziś już skończyliśmy-oznajmiła Miona.
-Wcale nie.Jeszcze połowa mebli nie jest ułożona-odparł Dracon widząc możliwość rozdrażnienia Gryfonki.
Ona chcąc nie chcąc musiała im pomóc. Nareszcie w sam raz na kolację skończyli

-Nieźle nam poszło-stwierdziła Ginny- Do zobaczenia na kolacji-powiedziała i wyszła z Hermioną na korytarz.
-To będzie najlepsza impreza-stwierdziła.



Nareszcie jest nowy rozdzial juz sie ciesze ,że jutro poniedziałek ,bo mamy dyskotekę :) pozdrawiam was jaka u was pogoda? ~Czarna

1 komentarz:

  1. Chciałabym serdecznie zaprosić na nowego bloga o tematyce Dramione :) http://dramione-milosc-nienawisc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń